Miasta w Japonii
Miasto rośnie pionowo
Japońskie mieszkania to skromne, małe kliteczki. Tokio jest niesamowicie ciasno, nic więc dziwnego, że jeśli się rozbudowuje, to w dół lub w górę. Wiele sklepów, które w Polsce z powodzeniem zmieściłoby się na jednym piętrze, tu jest rozbite na 5 czy 6 pięter, za to każde z nich to często raptem kilkadziesiąt metrów kwadratowych. Jeśli spojrzymy na imponujące architektonicznie sklepy Apple’a czy Louis Vitton w dzielnicy Ginza, to stanie się jasne, że wiele pięter niekoniecznie było przejawem manii wielkości – po prostu wypadało się gdzieś pomieścić, a horyzontalnie się nie dało. (więcej…)